Pozytywna dyscyplina to znakomity sposób na wychowanie dziecka. Bez kar i nagród, za to z pełnym zaangażowaniem i koncentracją, skupiającą się wokół potrzeb naszej pociechy. Pozytywna dyscyplina – czym jest i na co zwrócić uwagę? Podpowiada Joanna Goc–Matyskiel, Edukator PD dla rodziców i nauczycieli.
Te artykuły także Cię zainteresują:
- Immersja językowa – na czym polega?
- Niania czy przedszkole – dylematy rodziców
- Dziecko i pies w domu. Co warto wiedzieć? Nasza rozmowa z lekarzem weterynarii
- Jak rozmawiać z dzieckiem, żeby nas słuchało?
Pozytywna dyscyplina – definicja
Pozytywna dyscyplina – czym jest? Metodą nauki. Chodzi o to, by pozytywnie wyznaczać dzieciom reguły i przekazywać kompetencje i umiejętności oraz kształtować postawy, które uważamy za ważne. Jest skuteczna, długofalowo i oparta na wzajemnym szacunku i miłości.
Pozytywna dyscyplina pozwala odkryć moc modelowania. Dorośli okazują szacunek dla swoich potrzeb i kontekstu sytuacji, będąc wymagającymi wobec dziecka i jednocześnie, pozostając w stosunku do niego życzliwymi i pełnymi szacunku. Zauważają i akceptują uczucia dziecka, okazują zrozumienie. Wtedy, kiedy jest to możliwe dają wybór np.: „Widzę, że jeszcze nie masz ochoty kończyć zabawy i jednocześnie jest już pora na kąpiel” albo: „Chcesz zacząć sprzątanie od klocków czy od samochodzików?”.
Pozytywna dyscyplina – co to jest?
Pozytywna dyscyplina to tworzenie więzi, budowanie poczucia bezpieczeństwa czyli fundamentu dla wszystkich innych aspektów rozwoju i edukacji dziecka. Branie pod uwagę jego perspektywy, okazywanie mu zrozumienia, troski oraz wiary w jego możliwości.
To wychowanie bez kar i nagród. Wspieranie dziecka w zakresie budowania motywacji wewnętrznej, umiejętności podejmowania decyzji, samodzielności i odpowiedzialności. Koncentracja na rozwiązaniach oraz przekonaniu, że błędy są doskonałą okazją do nauki – pozwalają odkrywać dzieciom, jak bardzo są kompetentne i zdolne.
Zachęcają do podejmowania wysiłku i doceniają go. Wytrwałości w dążeniu do celu oraz adekwatne poczucie własnej wartości.
Pozytywna dyscyplina. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?
To „zaglądanie pod powierzchnię góry lodowej”, czyli koncentrowanie się na odkryciu potrzeb dziecka, które stoją za określonym zachowaniem, zamiast na zniwelowaniu samego zachowania. Celowe odpowiadanie na błędne strategie dzieci, będące próbą odzyskania przez nie poczucia przynależności i znaczenia – kluczowego wg. Alberta Adlera, psychologa, ojca PD – pragnienia, jakie posiadają wszyscy ludzie. To świadome wpływanie na prywatną logikę dzieci, czyli ich przekonania o sobie, innych i świecie, a także towarzyszące im decyzje – poprzez tworzenie przestrzeni dla pozytywnych doświadczeń.
Pozytywna Dyscyplina to metoda, która wspiera rozmowy o uczuciach oraz ich akceptację, nawet wtedy, gdy nie zgadzamy się na pewne dziecięce zachowania. To nauka umiejętności dostrzegania emocji własnych oraz innych ludzi oraz zdolności do samoregulacji i zarządzania zachowaniem.
Można inaczej, czyli pozytywna dyscyplina jako alternatywna forma wychowania
To uczenie dzieci co mogą robić, zamiast tego czego mają nie robić oraz zamiana poleceń na pytania pełne ciekawości.
To odpuszczanie kontroli, uczące dziecko samodzielności, odpowiedzialności i wzmocnionego poczucia kompetencji. Pozytywna dyscyplina to zawieranie i przestrzeganie umów oraz tworzenie planów i rutyn, ułatwiających organizację dnia.
To sprawdzone 52 techniki rozwojowe, które działają i jednocześnie pozwalają nam podjąć wyzwania, jakie nieustannie stawiają przed nam dzieci.
Ps. Zapomniałam o najważniejszym – jedna z podstawowych zasad pozytywnej dyscypliny brzmi: „Zadbaj o siebie, żebyś potem mogła/mógł zadbać o innych”.
Joanna Goc – Matyskiel
Edukator PD dla rodziców i nauczycieli